Tydzień drugi BLW minął podobnie, jedzenie ląduje w buzi i nieco na podłodze. Wprowadziłam do diety owoce jako przekąskę. Podaję w większości to co sezonowe, ale mamy też trochę zamrożonych. Kajko ma 6,5 miesiąca, więc mleko jest podstawą jego posiłków. Na razie jest to bardziej próbowanie niż najadanie się. Nie zastępuję posiłkiem mleka, nadal jest na żądanie kiedy potrzebuje. Nie podchodzę też do tego rygorystycznie. Jak jednego dnia miał akurat w porze naszego obiadu długą drzemkę, nic się nie stało że ominął posiłek. Dostał też pierwszy posiłek łyżeczką, dlatego że rozpoczęliśmy wyjazd i tak było nam łatwiej.

Dzień 8

dziecko – jabłko i banan

marchew, pietruszka, ziemniaki (pieczone) BLW u babci 🙂

rodzice – żeberka i warzywa pieczone

owoce blw

blw

Dzień 9

Dziecko – marchew, pietruszka, kabaczek

Rodzice – pierogi z mięsem (od babci)

blw

Dzień 10

Dziecko – gruszka

Obiadku dziś brak, dziecko w tej porze miało dość długą drzemkę, a o 18 było już za późno na podanie

gruszka blw

Dzień 11

Dziecko – maliny i brzoskwinie

Kabaczek i brokuły

Rodzice – zapiekanka makaronowa z brokułami i kurczakiem + dodatki

owoce blw

blw

Dzień 12

Dziecko – maliny i brzoskwinie

marchew, pietruszka i brokuły

Rodzice – zapiekanka z poprzedniego dnia

blw

Dzień 13

Dziecko – maliny

Buraki, ziemniaki i kabaczek

Rodzice – leczo

blw

Dzień 14

Dziecko – zupka z marchwi, pietruszki i natki – zamrożona z zapasów

Rodzice – obiad w restauracji 😉

 

Pozostałe nasze jadłospisy z wszystkich tygodni znajdziecie tutaj.