Skończyliśmy pierwszy tydzień karmienia metodą BLW. Początek uważam za udany, Kajko sporo zjadał, trochę pies pomagał, ale sobie radzi. Bałagan nie jest aż tak wielki jak myślałam. Po każdym daniu idziemy myć rączki i buzię, jak dostał buraka poszedł do kąpieli 😉

Dostaje na razie pojedyncze warzywa według mojego schematu Schemat, ale mimo to starałam się dostosowywać nasz obiad do niego. Po pierwsze, żeby jedzenie wyglądało podobnie, bo dziecko patrzy nam na talerz. Po drugie, skoro już kupuję i kroję warzywa dla niego, my też skorzystamy na zdrowszej diecie. Co się da to gotuje w jednym garnku, więc oszczędność czasu, gazu i wody 😉

Jesteśmy na początku tej przygody, więc zdarzają nam się jeszcze odstępstwa. Czasami warto zrobić sobie przyjemność, w zależności od chęci, u nas poszedł kebab na talerz 😉

 

Dzień 1

dziecko – marchewka, pietruszka i fasolka szparagowa

rodzice – karkówka i fasolka szparagowa

BLW

Dzień 2

Dziecko – kalafior, ziemniaki i fasolka

Rodzice – karkówka, kalafior i ziemniaki

blw

Dzień 3

Dziecko – buraki, dynia, żółta cukinia

Rodzice – potrawka z kurczaka z dynią i cukinią oraz cebulką podane na kaszy bulgrur

blw

Dzień 4

Dziecko – dynia i żółta cukinia

Rodzice – potrawka z kurczaka podana na ryżu

blw

 Dzień 5

Dziecko – kukurydza

Rodzice – kebab

kukurydza blw

Dzień 6

Dziecko – marchewka, pietruszka i kabaczek

Rodzice – kiełbasa smażona z cebulką i pomidorami

blw

Dzień 7

Dziecko – kalafior i fasolka

Rodzice – obiad w trasie

blw

 

Kończymy pierwszy tydzień z sukcesem, a od jutra wprowadzamy dodatkowo owoce 😀

Pozostałe nasze jadłospisy z wszystkich tygodni znajdziecie tutaj.