Kupiłam książkę, przeczytałam i polecam każdemu kto chcę karmić metodą BLW. W skrócie postaram się przedstawić co jest w niej zawarte i dlaczego warto tak karmić dzieci.
BLW – jest to metoda karmienia dzieci i sposób na odstawianie od mleka. Pierwsze pokarmy podawane są w postaci stałej, a nie łyżeczką. Proces ten sterowany jest przez dziecko i to ono decyduję, kiedy rozpocząć i ile zjeść. BLW wspiera dziecięcą niezależność i pewność siebie.
Zalety BLW:
- przyjemność – dziecko, które je samodzielnie, ma więcej frajdy z posiłków niż gdy jest karmione łyżeczką
- poznawanie jedzenia – niemowlęta uczą się jak wyglądają, smakują, pachną i jaką mają konsystencję różne rodzaje jedzenia
- nauka bezpiecznego jedzenia – uczą się gryzienia i przeżuwania
- poznawanie świata – na początku dziecko będzie się bawiło jedzeniem, ale to właśnie przez zabawę najszybciej się uczą. Tego co oznacza więcej i mniej, rozmiary, kształty, waga i konsystencja
- rozwijanie potencjału – samodzielne jedzenie pozwala ćwiczyć koordynację ruchową i zręczność co pomoże w nauce pisania czy rysowania. A przeżuwanie rozwija mięśnie twarzy, niezbędne do nauki mówienia
- uczestniczenie w rodzinnych posiłkach – dzięki temu niemowlę naśladuje zachowania innych i chętniej próbuje nowych rzeczy. Uczy się dzielenia, czekania na swoją kolej i rozmawiania przy stole.
- mniej wybredne dziecko – wybrzydzanie i odmawianie jedzenia przy BLW zdarza się rzadziej, bo jedzenie jest bardziej radosne
Minusem jest bałagan, bo na pewno każde dziecko na początku bawi się jedzeniem i w różnych miejscach może się ono znaleźć. Jest on nieuniknioną i ważną częścią procesu uczenia się przez dzieci. Sekret poradzenia sobie z bałaganem polega na tym, żeby przygotować się nań zawczasu i przywitać go pogodnie.
Strach przed zadławieniem? Niekoniecznie słuszny. Dziecko jeśli tylko siedzi prosto, jedzenie prędzej wypadnie mu z buzi niż zostanie połknięte. W przypadku mleka czy karmieniu łyżeczką jedzenie trafia bezpośrednio do gardła, a gdy je stałe pokarmy musi świadomie je przemieścić. Najpierw dziecko nauczy się gryzienia i żucia, więc na początku większość jedzenia będzie wypadać z ust. Niemowlę zacznie połykać jedzenie dopiero wtedy, kiedy mięśnie języka, policzków i szczęki będą dostatecznie skoordynowane. To naturalny mechanizm bezpieczeństwa, który minimalizuję ryzyko zakrztuszenia.
Tekst w całości oparty i zaczerpnięty z książki „Bobas Lubi Wybór” G.Rapley, T. Murkett